Dot.: Hiszpania - Lloret de Mar: obozy - wątek zbiorczy; część II
wrcociłem 21 sierpnia bylo zaje***** byłem z funclubu w hotelu goya wychowawcy tacy sobie ja i moj pokoj mielismy wracac 5 razy do domu Lloret to istny raj dla ludzi młodych wróce tam kiedyś napewno,ludzie byli fantastyczni hotel raczej średni ale spędzałem tam bardzo mało czasu.Barcelona to dla mnie jedno z najpiękniejszych miast w jakich byłem !! Udało mi się być na meczu Barcelona-Manchester City, niestety przegranym ale 90 tys ludzi na stadionie zrobiło na mnie ogromne wrażenie.Ceny nie są zbyt wygórowane, mialem 400 euro przywiozlem 90 do domu Mnóstwo kasy idzie na alkohol Ogólnie polecam baaaardzo!!!
|