2006-03-02, 13:24
|
#5
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
a ja mysle, ze nie warto czekac w nieskonczonosc. faceci sa tak skonstruowani (przynajmniej moj misiek), ze jak im jest dobrze to nie chca nic zmieniac, a nam kobitkom czasem to nie wystarcza. trzeba wiec dostarczyc taki maly bodziec, nie mowie ze od razu sie oswiadczac, ale...
z drugiej strony jakby nie chcieli sie zenic to by nie reagowali na te nasze "naciski" - to jest zdanie mojego miska, bo tez mialam watpliwosci takie jak twoje, ale je rozwial calkowicie.
a tak a propos to slyszalam o przypadku, ze to kobieta poprosila o reke faceta i kupila mu zareczynowy zegarek. koles sie zgodzil i byl super zadowolony i dumny. potem razem kupili dla niej pierscionek.
mysle, ze to juz troche przesada, facet ma sie zachowywac jak facet, my mu musimy tylko troszke w tym pomagac . z drugiej strony my jestesmy w gorszej sytuacji bo ten cholerny zegar biologiczny, itp no i przeciez nie mozemy czekac wiecznie.
|
|
|