moja skrzyneczka na biżuterię
Hej
Ostatnio podczas sprzątania w domu starych śmieci które zostawili mi poprzedni lokatorowie znalazłam drewnianą jasna skrzyneczkę.
Była w złym stanie, a mianowicie była cała usmarowana od farb olejnych, poprzyklejane były do niej zaschnięte grudki farby i była cała pomazana.
Postanowiłam ją odnowić.
Specjalnym rozpuszczalnikiem do farb pomalowałam skrzyneczkę, potem kiedy rozpuszczalnik zaczął działać, zdrapałam ze skrzyneczki resztki farby.
Kiedy udało mi się ją odczyścić, pomalowałam ją bejcą do drewna - także znaleziona wśród śmieci po poprzednich lokatorach.
Potem naszkicowałam na kawałku papierka Wiewiórkę, przykleiłam papierek i zaczęłam ręcznie malować na tym szkicu.
na koniec jeszcze raz przemalowałam skrzyneczkę lakierobejcą (razem z obrazkiem) i popryskałam lakierem do malowania karoserii.
Efekt mojego odnawiania jest taki:
Podoba wam się to? macie jakieś opinie na temat wykonania? porady?
|