2009-08-31, 15:09
|
#9
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
|
Dot.: Czy wasz TŻ nadal wam imponuje ?
Cytat:
Napisane przez ellinka
Też Was rozumiem, bo u mnie było identycznie. Z osoby zapaotrzonej w już Ex-TŻta z dnia na dzień stałam się kimś zupełnie innym. Denerwowały mnie jego zachowania, przyzwyczajenia, humor, wszytsko. Coś, co kiedyś wydawało się wspaniałe, stało się męczące i uciążliwe.
I było tak jak u poprzedniczki- jednego dnia chciałam odejśc, drugiego wydawało mi sie, że jest ok. W końcu odeszłam, nie chciałam męczyc jego i siebie. Ale zbierałam się do tego ponad pół roku. Była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu.
|
Ja nie potrafie odejść, boje się, że będę sama, że nie trafie 2 raz na tak dobrego człowieka, nie chce go ranić itp. nie potrafie po prostu, znając życie dalej bede to ciągnąć, postaram się go zaakceptować jesli nie wyjdzie- trudno
sorry to nie mój wątek, ale tak jakby o mnie
|
|
|