2009-09-01, 12:42
|
#16
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
|
Dot.: Dylematy zwiazane z praca-czyli dla tych ktore wciaz szukaja swojego miejsca...
Cytat:
Takie ktore maja nadzieje ze zycie zadecyduje za nich?
|
Ciągle mam taką nadzieję i na to czekam 
Od 3 lat nie mam pracy, jakieś 2 szkoły (kursy) po drodze i dalej nic. Nawet pracy nie chce mi się szukać, bo jak pomyślę o rozmowach kwalifikacyjnych to aż mnie telepie. No i gdzie mam cv wysyłać, skoro nie wiem co chcę robić? Nie chcę nic robić i to jest najgorsze. To znaczy chcę, ale nie wiem co . Eeeeeh zamotałam się w tym wszystkim.
Od kilku miesięcy mówię sobie codziennie, że jutro idę za pracą, albo podejmę jakąś sensowną decyzję odnośnie zawodu i nic . Przeraża mnie to hehe. A mąż biedny tyra sam, a ja ciągle żyję w świecie fantazji.
Jako dziecko chciałam zostać artystą (malarstwo, rzeźba itp), zająć się pisarstwem. Drugą opcją była psychologia. Niestety nic z marzeń nie wyszło, teraz mam wrażenie, że już na wszystko za późno, a szczytem moich możliwości wydaje się praca w supermarkecie (w moim wypadku i to byłoby ogromnym sukcesem). Od czegoś w końcu trzeba zacząć, ale od czego???
Mam w sobie jakąś blokadę, za nic nie mogę się zabrać, już tyle lat .
Może znacie jakieś sposoby na mobilizację?
__________________
Któregoś dnia rzucę to wszystko...
|
|
|