Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Maturzystki 2010 cz. III - w oczekiwaniu na cud mobilizacji
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-05, 17:34   #1866
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 622
Dot.: Maturzystki 2010 cz. III - w oczekiwaniu na cud mobilizacji

Cytat:
Napisane przez expectation Pokaż wiadomość
Tak. I chyba przez nią chce mi się spac, jest mi zimno i w ogóle blee...
W sumie kapkę się ciesze miałam dość tej duchoty

Cytat:
Napisane przez visionario Pokaż wiadomość
Tak? Możliwe, że układają trudniejsze, bo rzeczywiście sporo osób z tych, które zdają podstawowy wos zdaje go tylko dlatego, że nie ma co zdawać. A co do tego wyniku to strasznie niski, ale może z drugiej strony dużo jest osób, które myślą, że zdadzą go bez większej nauki i idą na maturę tak naprawdę bardzo słabo przygotowane i dlatego średnia jest taka niska.


Uwielbiam warzywa na patelnię
a takie gadanie, oni po prostu układają matury z zakresu podstawowego/rozszerzonego i sprawdzaja, aby się nie powtarzały, nie prowadzą żadnych wojen i bitewek -.-' już z nas się śmiała polonistka, że maturzyści mają manie prześladowczą ;p

też kocham *.* Najbardziej brokuły!

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Może nie czytasz ze zrozumieniem? Myśli o czymś innym podczas czytania i nie wyłapujesz niektórych faktów?
Z czytań ze zrozumieniem mam zawsze 4-5, a jak z lektur, które przeczytałam na testach 2-3, a z tych co nie na opracowaniach i audiobookach 4 ;] To po prostu zależy od nauczyciela i jego wyszukiwania szczegółów.

Cytat:
Napisane przez elajna888 Pokaż wiadomość
ojj nie, mylisz się bardzo co do wyjazdu do innego miasta to bardzo bym się z niego cieszyła, wręcz nie mogę sie doczekać, kiedy wyjadę. Rodzicom od dawna mówie, że bardzo chę wyjechać, chciałabym sie usamodzielnić. Np. nie rozumiem moich braci, którzy już maja spooooro lat, stałą pracę i stac ich by było chociaz na wynajem mieszkania, a oni wolą mieszkac z rodzicami ja na ich miejscu postarałabym sie o jakiś kredyt i śmiało kupiłabym mieszkanie. Dlatego bardzo ciesze się z możliwościrozpoczęcia "nowego życia w nowym mieście" i nie mam w związku z tym obaw, wiem, że sobie poradzę.
A co do kredytów studenckich to sporo ostatnio o nich słyszałam, jednak jak wcześniej pisałam, sprawy materialne zeszły na dalszy plan, jesli się dostanę gdzies za miasto rodzine z pewności mi pomogą z kasą.


Cytat:
Napisane przez star15;14086987
[COLOR=#ff8c00
Dokładnie, ja też bardzo chcę już wyjechać, chcę udowodnić, że jestem już całkiem dojrzała i sprawdzić się w nowej sytuacji. Boję się tego trochę co prawda, bo wiadomo, że nie będzie kolorowo, rodzice mi finansowo pomogą, ale i tak chciałabym znaleźć sobie jakąś pracę przynajmniej na weekendy i trochę się usamodzielnić. A poza tym mój brat ma 9 lat i dzielenie pokoju ze mną mu raczej nie sprzyja, zresztą mi też nie, więc jak za rok wyjadę, na pewno będzie mu wygodniej. Fakt faktem, że ja dość mało czasu spędzam w domu, ale teraz to się pewnie zmieni- zamierzam trochę odpuścić sobie życie towarzyskie i zaprzyjaźnić bardziej z podręcznikami, w końcu to mi się opłaci w przyszłości.
Nie rozumiem skoro bardzo chcesz to skąd wahanie? Mi rodzice finansowo nie pomogą, bo by jedli chleb z solą, po to zainwestowałam w książeczkę zdrowia i szukam pracy (chyba się nie obejrze bez kredytu, ale juz odłożone mam 1000zł) , ludzie chodzą na dzienne, a utrzymują się z wieczornych i weekendowych prac, chcieć to znaczy móc, jak widać mam gorszą sytuację startową (małe miasto, blisko granicy czeskiej, wokól zadupia, małe możliwości finansowe), a nie wyobrażam sobie iśc na łatwiznę ;p Idę na kulturoznastwo, chce sobie żyć na przedmieściach Krakowa, Wrocławia.

Cytat:
Napisane przez klaudynka4 Pokaż wiadomość
ale boję się że po tym nie będę mieć
gadanie, znam takich co i po administracji wykładają kafelki w domach, to wszystko zależy od stopnia studiów, twojej prezentacji itd


Jestem na tak to świetna komedia, w sumie najlepsza jaką ostatnio oglądałam, no jeszcze kac vegas też fajna.

trochę nie rozumiem czemu piszecie piżdzącymi kolorami, mogłabym prosić o bardziej stonowane?
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”

Edytowane przez Nerchie
Czas edycji: 2009-09-05 o 17:37
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora