2005-01-18, 15:35
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dylematy związane z tonikiem...
Zastanawiałam się ostatnio nad kwestią TONIKU do twarzy i stwierdzilam, ze tak w gruncie rzeczy to nie wiem, czemu on wlaściwie służy. Jasne, że słyszałam, że "tonizuje" , ale to takie masło maślane. Albo, że przygotowuje twarz do nałożenia kremu, co też jakoś zbyt wiele mi nie tłumaczy Ogólem doszłam do przerażającego wniosku Otóż, używam toniku nie ponieważ potrzebuję tego, ale po prostu zostało mi to wmówione Na opakowaniach innych kosmetyków jest napuisane coś typu: "Stosować po odświeżeniu twarzy tonikiem z tej samej serii", albo "Po zastosowaniu mleczka, użyc toniku z tej samej serii" i domyślam się że chodzi o to, żeby dana firma zarobiła jak najwięcej, po tym jak wmówią ludziom, ze czegoś potrzebują. Generalnie na tym polega reklama i tak dalej.. No ale jak to jest z tym tonikiem? Jest on potrzebny? Bo ja osobiscie nie czułabym się źle, gdybym przestala go uzywac i nakładała krem od razu po umyciu twarzy żelem. No ale czy skóra by nie tęskniła ??
|
|
|