2009-09-08, 12:40
|
#71
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: unieważnienie małżeństwa
Chodzi mi o to, że jeden z małżonków (ten, który występuje o unieważnienie) mówi, że nie wiedział o np. bezpłodności. A drugi małżonek mówi, że mówił o tym. Słowo jednego przeciwko słowu drugiego. No bo jak udowodnić, że jeden małżonek to drugiemu powiedział? Rzadko kiedy mamy świadków tak intymnych konwersacji...
I teraz znów mam pytanie (trochę ich dużo, ale mam nadzieję, że będziecie cierpliwe ): czy jeśli dostanie się to unieważnienie (czyli tak jakby ślubu nie było), to czy trzeba się wyspowiadać za uprawianie seksu podczas tego "nie-małżeństwa"? No bo chyba seks nie w małżeństwie to grzech, a jak małżeństwa nie było a seks był...
|
|
|