[mtynai]

Napisane przez SamaraMorganx

To Wy (w sensie uczniowie) załatwiacie salę na studniówkę?
u nas załatwia to wszystko dyrektorka. mamy juz zaklepane miejsce i datę. A studniówka standardowo ze wszystkimi klasami maturalnymi- dla mnie podziały są dziwne.

no niestety nie mamy innej możliwości
jestem z małego miasta, tutaj sale weselne są na max 150 osób
a gdyby wszystkie maturalne brały udział w studniówce to jest juz 120osob + drugie tyle osób towarzyszących + nauczyciele.. czyli co najmniej 250 osób

my sami załatwiamy.. chyba na tyle samodzielni jesteśmy, żeby móc to zrobić, dyra i tak by pewnie palcem nie kiwnęła.. na wieść o tym, że robimy dzieloną studniówkę powiedziała :"studniówka w dwie klasy to nie jest studniówka". Okej, ale ile osób stać, żeby zapłacić 400zł za parę za studniówkę w Zamku w Rynie (bo tylko tam zmieści się te 250 osób, ba, nawet 500 osób..).

poza tym, Ryn jest 30km od mojej miejscowości.
dochodzi dojazd i zespół.

to naprawdę duża kasa dla niektórych.
Nie mówię o sobie, bo uważam, że studniówka w tym Zamku to byłby wielki wypas i chętnie bym się tam pobawiła nawet za taką kasę.. ale niestety, w mojej klasie uczą się też osoby, które mają ciężką sytuację materialną i ta kwota pozbawiłaby je możliwości zabawy studniówkowej, wiec chyba jednak lepiej, aby studniówka była w domu weselnym o wysokim standardzie, za połowę tej ceny..

dodam też, że tylko z klasą A mamy jako taki kontakt. D i E to w ogóle kosmos, dogadać się z nimi nie da.. dlatego wolimy zrobić imprezę z fajnymi ludźmi, dobrze się bawić i nie słuchać później wymówek, że było tłoczno.

Połowinki mielismy w 4 klasy.. bo była jedna sala, która mieściła tyle osob.. ale sala (w zasadzie to była stołówka za miastem) poszła do rozbiórki.

Tak i więc w mojej miejscowości nie ma fizycznej możliwości zrobienia balu maturalnego dla 4 klas
stąd taka decyzja.