2009-09-10, 22:10
|
#545
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 022
|
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 2
Dzięki, czytałam książkę także niestety wiem, że osłabienie jest często nieuniknione.
Już jest lepiej, apetyt wrócił i jak na złość myśli krążą niebezpiecznie... maliny, borówki, czekolady czy lody rodzinki wystawiają na ciężką próbę. Próbuję sobie nabijać głowę myślami, że jeśli chcę wyglądać jak jeszcze niecałe 2 lata temu to wystarczy przecierpieć, wytrzymać - przynajmniej wtedy kiedy okoliczności są sprzyjające (tzn nie ma np imprezy rodzinnej...).
Coś mało mnie ubywa na uderzeniówce, też nie mam AŻ tak dużo do zrzucenia (ok 7kg), ale pocieszam się myślą - tak jak Wy - że w końcu musi waga ruszyć
|
|
|