[biedronqa]

bleki00, zaciekawiłaś mnie swoim postem. Poszukam w necie informacji o tych kosmetykach i znalazłam coś takiego:

"Marka hiszpańska LaRosa to kosmetyki wyjątkowe – stworzone, by upiększać, dodawać blasku, wydobywać piękno, które co oczywiste, tkwi w każdej kobiecie. Ich wyjątkowość tkwi w wysokiej jakości i wszechstronności - są w naszej ofercie preparaty, które wykorzystują nowoczesne technologie, ale jednocześnie sięgają one do źródeł natury.
A wszystko po to, by kobieta, która używa naszych kosmetyków poczuła się temperamentną, wykwintną i najpiękniejszą na świecie.
Proponujemy Paniom kosmetyki mineralne, które upiększają i pielęgnują
jednocześnie. Są to produkty nowej generacji - nie zawierają środków chemicznych, talku, olejów i wosków ani syntetycznych komponentów zapachowych.
Makijaż wykonany przy użyciu kosmetyków mineralnych jest delikatny i naturalny, ale daje także świetne efekty korygujące i rozświetlające a przy tym skóra zawsze oddycha. Makijaż jest trwały a jednocześnie lekki.
W ofercie znajdziecie Panie aż 24 kolory cieni sypkich mineralnych, które są bardzo wydajne i łatwe w aplikacji."
(źródło: http://www.tajemnicaurody.pl/la_rosa.html)

W drogerii internetowej Inermis znalazłam kosmetyki tej firmy.
Składy maja dosyć proste, więc wyglądają na prawdziwe minerały.

- Mineralny puder sypki.
Skład: zinc stearate, magnesium stearate, iron oxides, titanium dioxide.
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

- Mineralny rozświetlacz sypki.
Skład: zinc stearate, magnesium stearate, iron oxides, titanium dioxide.
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

- Mineralny bronzer sypki.
Skład: mica, iron oxides, carmine, titanium dioxide.
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

- Mineralny podkład w pudrze.
Skład: mica, iron oxides, carmine, titanium dioxide
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=


- Mineralne cienie do powiek.
Skład: mica, iron oxides, carmine, titanium dioxide.
http://www.inermis.pl/index.php?str=...odkat=&subkat=

Niestety wybór kolorów (zwłaszcza podkładów) jest dosyć ubogi, a w porównaniu choćby do EGM lub EDM, które mają po kilkanaście/kilkadziesiąt różnych odcieni podkładów La Rosa ze swoimi 4 (słownie: czterema ) odcieniami wypada blado.