2009-09-13, 12:55
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
pozbyłam się blizn i trądziku domowym sposobem!! :OO
Drogie Wizażanki, konto mam od niedawna, jednak poczytuję Was bardzo często, cenię sobie Wizaż za wiele przydatnych rad, bo to on w dużej mierze przyczynił się do tego, że w końcu pokonałam blizny i trądzik! 
Dlatego ja również postanowiłam się z Wami podzielić moim odkryciem! Mam 22 lata i cerę bardzo problematyczną, zmagam się z trądzikiem od 9 lat. Bezskutecznie stosowałam dosłownie wszystkiego, zmarnowane pieniądze na różne "cudowne"specyfiki nie przyniosły żadnych spektakularnych efektów. Nie wyobrażałam sobie wyjść z domu bez podkładu, miałam starszne kompleksty na punkcie mojej cery.. (
Pewnego dnia czytając Wizaż natknęłam się na gąbkę syrenkę - do cellulitu ;D genialna fakt Chociaż w 100% nie uporała się z cellulitem, bo bardzo poprawiła się kondycja mojej pupy i ud. Zapytacie pewnie, co ma syrenka wspólnego z poprawą mojej twarzy? Otóż pewnego dnia wpadłam na pomysł, że skoro jest taka dobrą tarką na pupę, to zakupiłam nową i postanowiłam zastosować ją do peelingu twarzy! I powiem Wam szczerze po ponad 2,5 miesiącach, moja twarz jest o wiele gładsza, blizny się znacznie spłyciły!! Używam jej w ten sposób- najpierw zwilżam twarz wodą przegotowaną, nakładam peeling garniera i trę gąbką syrenka! Następnie zmywam restki peelingu i przecieram twarz tonikiem afrodyta adonis, na to jakiś kremik (ballneum, humektan, albo po prostu bambino, lub baby dream) i to wszystko!! Robię tak co 2 dni, od ponad 2,5 mcy. Ciągle słyszę od mamy i koleżanek, że cera mi się bardzo poprawiła i "tych czerwonych plamek jakby mniej"- przebarwienia. Jeszcze bardziej motywuje, gdy słyszę komplementy od TŻ, że mam taką gładziutką twarz !! Dodam jeszcze, że przestałam używać podkładu, czego nigdy wcześniej bym się nie spodziewała po sobie Dla wyrównania kolorytu używam jedynie sypkiego pudru.
Tylko przestrzegam należy używać wysokich filtrów, żeby efekt nie był odwrotny od zamierzonego.
|
|
|