2009-09-14, 13:39
|
#138
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Szczęście u boku rozwodnika-która z wierzący Wizażanek je znalazła?
Cytat:
Napisane przez hihi
Moim zdaniem zdrada zwalnia nas od obowiązku małżeńskiego dzielenia łoża.
Jeśli dzielimy łoże pod zdradzie, której jesteśmy świadomi, to jednoznacznie rozumiem, że wybaczyliśmy, czyli nie ma podstaw ani do separacji ani do przerwania pożycia.
Ale do rozwodu? Ja tego tam nie widzę.
---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------
Mi też sie wydaje, że to różne sprawy.
Bo w kościele nie ma ROZWODU. Jest unieważnienie małżeństwa, a przecież skoro małżeństwo było, dzielenie łoża było, a innych przeciwskazań do zawierania małżeństwa nie było, to przesłanek do unieważniania nie ma.
|
Tak, chyba że uda się udowodnić, ze małżonka zdradzała przed ślubem, skłamała podczas spowiedzi, podczas spisywania protokołu małżeńskiego tez zataiła fakt zdrady, a w końcu dopuściła się świętokradzkiej przysięgi podczas sakramentu małżeństwa - na tej podstawie (kłamstwo od początku do końca) wnioskowałabym swój powód o unieważnienie małżeństwa.
|
|
|