Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny Młode = Żonki 2009 część XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-15, 08:20   #3977
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
stawiam się już jako żona

zdam krótką relacje

w sobotę rano TŻ już był tak zestresowany że przyjechał po mnie 2 godz przed zaraz po kwiaciarni ale wytłumaczyli mu że ma o 12 bo ślub na 13 nie wiem w ogóle co do głowy TŻ odbiło musiał mnie źle zrozumie dzień przed
ale później przyjechał o 12 zestresowany wykupił mnie za 1zł i komplet biżuterii przypięłam mu przypinkę z trudem chyba 10 min się męczyłam 25 min czekaliśmy na moją teściową bo prowadzała babcie ze schodów z drugiego piętra inteligentna zamiast ktoś inny z rodziny się nią zając by ona na błogosławieństwo przyjechała więc po długich oczekiwaniach przyjechała później pod kościołwem staliśmy chyba 20 min świadkowie poszli podpisać na mszy łezki mi poszły jak ksiądz pow że równo 25 lat temu gdzieś w Zabrzu urodził się Przemysław i równo 24 lata gdzieś w Raciborzu usłyszano Marzenę że to nie jest zbieg okoliczności przypadek tylko przeznaczenie że w dzień swoich urodzin bierzemy ślub że Bóg tak chciał (w ogóle wszyscy byli zachwyceni kazaniem) w kościele tez czasem nie wiedzieliśmy co robić ;D ja pomyliłam jedno słowo podczas przysięgi ze stresu w ogóle nie kontaktowałam co ksiądz do mnie mówi a TŻ ze stresu cicho mówił pod kościołem dłuuuuuuuugggggga kolejka do życzeń
na sali było super, jedzenie pyszne choć w tej sukience nie umiałam dużo jeść tak byłam ściśnięta i żołądek ze stresu mnie bolał wkurzyła mnie tylko teściowa jak kroiliśmy torta to ona przy wszystkich gościach do mnie krój cieniej myślałam że tego noża nie tylko do torta użyję goście bawili się świetnie chwalili orkiestre
plener mieliśmy w parku i na dworcu PKP zaraz jedziemy zdjęcia wybrac a jutro odebra gotowe
wszystko działo się tak szybko najbardziej spodobało nam się jak w niedziele rano przynieśli nam śniadanie do łóżka do apartamentu ach super było tylko najbardziej męczyło mnie żegnanie gości na poprawinach latanie stopy miałam spuchniete że drugiego dnia musiałam ubra buty ślubne bo wygodne były TŻ miał odciski po pierwszym dniu i otarcia
wszyscy byli zadowoleni a najbardziej kuzyn który pierwszego dnia został do 6 rano sam na sali jak obsługa sprzatała to on sobie polewał i pił z nimi
ach super dużo emocji i dużo rzeczy się działo narazie mam jedno zdjęcie na naszej klasie które na swoim profili zamieściła koleżanka

Pieeeeeeeeeknie !!
A tak sie stresowałaś

PS. Tesciowa dała czadu,... zdecydowanie nie na miejscu komentarz, grubo przesadziła !!!!!!! Udusiłabym

anuulaa pieeeekne zdjecia !!!
Księzniczka z bajki ) (PS. Suknie masz z Lisa Ferrera ??)

Nie zdazyłam relacji przeczytac, bo jestem ostatni dzien w pracy i mam młyn, ale zdjecia naprawde sliczne, wyglądałas cudownie !
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...


Edytowane przez ddaaiissyy
Czas edycji: 2009-09-15 o 08:23
ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując