Jak juz bedziesz mogla to zatestuj kochana, bo ja tu od zmyslow odchodze, chce znowu ciocia zostac

A to co opisujesz to mi wyglada tylko na jedno


chyba ze jakas cholera sie podszywa perfidnie

ale dzisiaj jest dzien optymizmu wiec hm jak tam swoje mysle:p
Alescie naskrobaly, od godziny prawie czytam :p
Nie wiem co komu odpisac :p
Widzialam ze Kiciula zalozyla nowy watek .. Chyba nas nie lubi
Zastanawiam sie tylko, czy warto zakladac nowy watek dla jednej osoby? Ktora i tak ma to gdzies? Nie moja sprawa
Ja przedpoludnie spedzilam w doborowym towarzystwie

karmilam, przebieralam, zabawialam i bylam przez chwile znowu szczesliwa... teraz mam dolka, ktory zapewne bedzie sie mnie uparcie trzymal az TZ z pracuchy nie wroci
Przedstawiam Wam mojego kochanego przystojniaka: Julka, ktory ma teraz 3,5 miesiaca

Fotki robione podczas konwersacji z ciocia Paulusia
