Dot.: przemoc w rodzinie - pomoc!
Witam Was moje drogie.!
Jak najbardziej zgadzam się z Nadin I Agą Z.Ten problem urósł niestety do takiej skali iż trudno jest mówić o patologi i brak mi słów aby to jakoś nazwać. Również nam nadzieję,że żadna z nas nigdy nie będzie potrzebowała tego numeru,ale niestety dzisiejszy świat jest taki,że warto mieć świadomość o tego typu miejscach. Kiedy słyszy się o kolejnym takim zdarzeniu i golądamy różnego typu programy,wielokrotnie wypowiadają się osoby bliskie poszkodowanych lub sąsiedzi.I przeraża mnie to,że ci ludzie mimo,że wiedzieli,że coś jest źle lub się domyślali nie zrobili nic co by pomogło i gdy jest im zadawane pytanie czy żałują i czy nie gryzie ich sumienie ,że nic nie zrobili,czy dobrze wychowali swoje dzieci,które katują bezbronnych , oni wogóle nie widzą swoich błędów. Ja apeluję jeśli wiemy,że komuś dzieje się krzywda - REAGUJMY!!!!
|