Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Seks i religia
Wątek: Seks i religia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-18, 10:16   #196
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez dwudziestka Pokaż wiadomość
hmm, oj dziewczyny. Wiara, to coś pięknego, bardzo ważnego... bo po co śmierci z nami będzie? Jeżeli ktoś decyduje się na wierzące, pobożne życie, to jest to pozytywne zjawisko. Jeszcze lepiej, gdy w pełni rozumie, co to znaczy i z wielką radością podejmuje taką decyzję - tak jakby nie widział wyjścia innego dla siebie!!! : ) Coś cudownego...
Dylematy powinny się szybko roziwać, bo seks przedślubny i wszystkie innego rodzaju pieszczoty - nie sa chlubą dla osoby wierzącej. Nie powinno się tego robić przed ślubem.
Dziewczyny, któraś z Was wspomniała o tej antykoncepcji. A czy to nie tak właśnie powinno być, by jej nie używać? Gromadka dzieci - świetnie, znaczy że Bóg tyle dał i uznał, że tyle własnie mamy wychodzwać!
Antykoncepcją sami decydujemy o swoich losach, a człowiek wierzący nigdy nie będzie sam decydował, jest Bóg, który pomaga w tym.

Także dziewczyny, naprawdę radzę dużo rozsądku a także pomyślcie, co z nami będzie gdy umrzemy? Czy nie warto życ dla Jezusa, który za nas zmarł na krzyżu? Tu nie trzeba iść za modą i wygodą, tu trzeba poważnego zastanowienia i podjęcia właściwej decyzji.!!!!!!!

Pozdrawiam gorąco i serdecznie, w razie pytan, piszcie na priva!!!
Częściowo się z Tobą zgadzam, częściowo nie. Wiara na pewno jest czymś pięknym, zwłaszcza głęboka, ale...
Jestem ochrzczona w wierze katolickiej, ale wierzę tak bardziej po swojemu... Nie wierzę ślepo w to co ksiądz powie, bo to nie leży w mojej naturze. Muszę sama to przeanalizować. Bóg dał mi rozum, żebym mogła z niego korzystać, oddzielać treści prawdziwe od fałszywych.
Np. zakaz antykoncepcji jest dla mnie idiotyczny. Wg mnie dziecko jest wtedy kiedy dochodzi do połączenia i zagnieżdżenia zarodka. Bez stosowania antykoncepcji też nie zawsze zachodzi się w ciążę, więc argument o niedopuszczeniu do powstania życia dla mnie odpada. Bóg dał ludziom rozum, żeby mogli wymyślać różne rzeczy, np. antykoncepcję. Antykoncepcją sami decydujemy o swoich losach i właśnie takiego podejścia do życia chce Bóg od nas - gdyby było inaczej nie obdarzyłby nas wolną wolą. I nie wiem czy dla każdego gromadka dzieci jest super... Nie mówię o przypadkach, gdy ktoś po prostu nie chce mieć dzieci. Mówię o małżeństwach żyjących w ubóstwie.
Co do seksu przed ślubem... Zadaję sobie pytanie, czy jest w tym coś złego, jeśli kochasz się z ukochanym mężczyzną, dajesz rozkosz jemu i sobie? Dla mnie odpowiedź jest oczywista.
I tak jak napisała BrigitteBardot, przesadzasz z tym narzucaniem innym swojego poglądu. Nie każdy musi sądzić tak jak Ty.
Pozdrawiam.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2009-09-18 o 10:17
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując