2009-09-21, 18:51
|
#112
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Tragedia w kopalni. Dwudniowa żałoba narodowa.
Cytat:
Napisane przez Impersona
Możesz napisać co mówił? Telewizor mi się zepsuł i nie oglądałam
Ja przyznam,że przeżywam za każdym razem tragedie górnicze- po prostu ten zawód i jego ryzyko szczególnie mnie przeraża. Nie potrzebuję do tego żałoby narodowej. Nie jest też tak, że siedzę i płaczę i nie nie słucham muzyki itd.
Bawię się z synem, cieszę jesienią, śpiewam, a po prostu jest mi przykro i czekam, aż ktoś wreszcie weźmie się za bezpieczeństwo w kopalniach.
Uważam, że ogłaszanie żałoby narodowej w tym celu jest zbędne, ponieważ niestety, ale moim zdaniem żałoba narodowa powinna być ogłaszana jedynie w bardzo szczególnych przypadkach. Oczywiście- śmierć każdej indywidualnej osoby jest szczególna, ale śmierć górników w pracy zdarza się i mimo, że jest to olbrzymi dramat i nie chcę nawet wyobrażać sobie tego, co czują rodziny ofiar, to jest to tragedia, której można się spodziewać 
|
a co mogl mowic czlowiek ze śląska ,ze ich zamordowali ,ze oni swoja praca słuzyli ojczyżnie-bo inny przeciez nie pracują ,prawda-bo cięzko pracują-inni tylko piją kawę-bo za malo zarabiają ,i ze chyba wszyscy na glowe upadli zeby nie oddac im hołdu i ze ofiar na drogach nie mozna porównywać -dlaczego ?nie wyjasnil .
w prgramie pytano dlaczego nie ogłoszono żałobyod razu ale dopiero od poniedzialku , a prezydent byl wczoraj na jakis dożynkach i sie smial i tanczył .
Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2009-09-21 o 18:53
|
|
|