[Sensuel]

Napisane przez alexa1307

Bylam dzisiaj kobietki w miescie i zauwazylam duzy,piekny sklep a razcej jakis salon z dzieciecymi gadzetami i normalnie zwariowalam jakie tam byly rzeczy jak rodzilam 7 lat temu to nie bylo czegos takiego,jak bym miala corcie to zamiast lozeczka kupilabym taka przepiekna kolyske,z baldachimem nie no normalnie nie da sie tego opisac slowami,to wygladalo jak z bajki a jak zobaczylam cene to myslalam,ze wyobrazcie sobie,ze taki bajerek w ktorym dziecko nie pospi dluzej niz w max do 3 miesiaca kosztowalo 390 funtow ale przepiekne bylo,wogole jakie wozki,wozeczki w tym sklepie,nawet odlew dloni mozna zrobic dziecku na pamiatke dla siebie,juz chcialabym zaczac kupowac rozne bajerki ale wiem,ze jeszcze nie mozna i przez najblizsze 4 miesiace nic nie kupie niestety bo jakos tak chyba zabobonna jestem

To ciebie trzeba odzabobonić,bo ja już mam niemal że wszystko oprócz wózka i kilku pierdół.
Kołyskę też mamy białą,ale bez baldachimu,bo nie będzie mi pasowała w salonie ,a tam będzie stała,bo łóżeczko będzie w sypialni.
W Danii takich piękności nie ma,dlatego na zakupy to tylko do PL będziemy jeździć i wózek też w PL kupimy bo tutaj to masakra .
Zazdroszczę,że tyle fajności tam u ciebie jest