2009-09-21, 21:21
|
#152
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
girl99 strasznie mi przykro, że się nie udało. Ogromny pech z tymi światłami 
Cytat:
Napisane przez ankossek
ja tez egzamin mam 23.09 a najgorsze jest to, że moja mama tak wierzy we mnie, że zdam, że jak mi sie nie uda to na bank sobie rykne... i wiem, ze ona tez sie tak stresuje. zreszta mój tata tez. i kady się bedzie pytał jak poszło a ja bede musiała powiedzieć to gorzkie: negatywny... aaaa
|
Ja sobie nie wyobrażam tego jak wszyscy będą mnie pytać jak poszło, jeśli obleję. Niektórym, szczególnie tym, którzy zdawali wiele lat temu, wydaje się, że taki egzamin to bułka z masłem. Ale znam wiele historii jak ludzie, którzy przez lata jeździli bez prawka, nie mogli zdać przez dłuuuugi czas. Nawet mój facet, który w aucie czuje się ryba w wodzie, zdał za 3 razem. Na szczęście bardzo mnie wspiera i wysłuchuje moje lamentowanie, a co najważniejsze nie dołuje mnie niepotrzebnym krytykowaniem. W moim przypadku opierdzielanie daje zupełnie odwrotny skutek.
kreska90 i karolinkal1 nie dajcie się jutro. Czekamy na dobre wieści
|
|
|