Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Robaki w domu:-(
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-23, 20:31   #238
agapik80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
Dot.: Robaki w domu:-(

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
dziewczyny witajcie.
nie wiedziałam gdzie założyć ten wątek, jeśli źle go umieściłam proszę o przeniesienie.

moja koleżanka wynajęła właśnie mieszkanie (studenckie). ostatnie kilka dni spędziłyśmy na porządkowaniu. mieszkanie jest w bloku, bez zsypów. ma 10 lat i jest dość zadbane. na podłogach drewniane panele, na ścianach tylko farba (bez tapet). piszę dość szczegółówo, bo myślę, że to ma znaczenie dla rozwiązania tego problemu. otóż koło szafek, pod łózkiem i w innych zakamarkach natknęłyśmy się na.. robale
niestety nie udało się ich sfotografować, nie odnalazłam też ich na żadnej stronie. sa małe największy miał ok 3mm, mają łezkowaty kształt, sa dośc "pulchne". niestety jest ich sporo, znalazłyśmy kilka dużych, kilka zupełnie malutkich. zostawiają pancerzyki (znalazłyśmy kilka pustych). pierwsza myśl to rybik cukrowy
http://www.porady.co.pl/zwalczanie_rybikow.html
ale mimo wszystko (pomimo podobnego kształtu) brakuje tych wąsów, nie błyszczą się. są koloru raczej brązowego. poza tym występują w pokoju, a nie w kuchni, czy łazience.
może to z kurzu? listw podłogowych? może to jakieś larwy paskudne?

bardzo proszę o wszelkie rady, wskazówki. co to może być? jak z tym walczyć? czy od razu doradzić koleżance zmianę lokalu?
Cześć!
Mam dokładnie ten sam problem, z opisu wynika że mam wałśnie takie robaki. Nie ma ich w ogóle w łazience (nie są to na 100% rybiki, bo wiem jak one wyglądają). Wyłażą spod starej sofy, albo po ścianie w kuchni nad kuchenką gazową i lodówką, posmakowąła im poduszka z owczej wełny, zrobiłam remament w kuchni i znalazłam jednego plus pusty pancerzyk w otwartym pudełku z ryżem. Nie wiem co robić, chyba zwariuję przez nie. Nie jest dużo, ale za parę miesięcy przeprowadzam sie na nowe mieszkanie (to wynajmuję) i jak pomyslę, że je sobie przeniosę, to
Czym je załatwić?????
Pomóżcie?!
Czy wlezie mi w książki i ubrania???
Chyba spalę wszystko co mam i przeprowadzę się w tym co będę miała na sobie...
agapik80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując