[Hosenka*]

Napisane przez Shee'naz

Dziewczyny - pytanie za 100 punktów - jak radzicie sobie ze zdejmowaniem sitka z pudełka do pudru, przy wsypywaniu nowej porcji? Ja podwazyłam igłą, ale nie chce mi się za kazdym razem bawic w ten sposob. Moze po prostu nie wpychac go tak dokładnie do konca?

Ja wkładam jedno ostrze małych nozyczekw dziurkę i podnsze do góry.

Pomijajac już to otwieranie stwierdzam, że pudełeczko jest bardzo słabej jakości Trzymam je w pudełeczku z podręcznymi malowidłami, nie poniewiera się więc, "stoi" sobie stabilnie, a już zamknięcie jest połamane i nie da się zakręcić. Nie polecam.