[alexa1307]

Napisane przez Pepus

To aż musiałaś z bólami trafić do szpitala, by zrobili ci badania - zgroza! Nie dziwię się, że masz anemię, jesteś odwodniona i niedożywiona, bo chyba miałaś najgorsze o jakich słyszałam. Myślę, że to było przyczyną obudzenia uśpionej choroby.
Życzę Ci abyście szybko przybrały na wadze i aby dzidzia szybko nadgoniła inne fasoleczki w jej terminie. Ja trzymam kciuki!

Podziekuje za jakis czas jak sie nie obrazisz
a co do badan to wyobraz sobie,ze wczesniej robila mi polozna badania krwi i stwierdzila,ze jest w normie i dopiero wczorajsza nocka zawazyla nad tym,ze juz nie wytrzymalam i ze lzami w oczach pojachalam na nocny dyzur i trafilam na Litwina lekarza ale stwierdzam,ze jest bardzo dobry bo zajal sie mna od razu bez zbednego czekania ,mam tylko nadzieje,ze bedzie mnie On prowadzil do konca mojego pobytu tutaj

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez zebra666

Alexa dziewczyno trzymaj się dzielnie!!! Ale chociaż w końcu się wzieli za Ciebie i nie zwlekają... może Cię tu doprowadzą do porządku i wtedy jak będziesz chciała to przylecisz do PL Trzymam za Was kciuki!!! Mam andzieję, zę teraz już będzie lepiej, bo w końcu Cię dożywią i dowodnią. A szpitali również nienawidzę

Tez mam kochana taka nadzieje