Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-09-25, 20:25   #4311
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Jak mu piszę, że nie chcę się spotkać, bo np nie chcę jechać do obcego miasta albo żeby mi foto wysłał to mi odpisuje, że mu przykro, że nie chcę się z nim na żywo spotkać I weź tu się z takim dogadaj

Ech nie wiem już co robić, zeby ktoś konkretny się do mnie odezwał Moze nie jest mi dane poznanie kogoś? Bo już nie wiem co myśleć o tym
Ja bym mu napisala....Ze albo daje zdjecie alebo NARA!....

Cytat:
Napisane przez Czarnulka19 Pokaż wiadomość
Skomentuję krótko. Dla mnie szukanie partnera w internecie = desperacja .
nie desperacja tylko inna technika pozanwania facetow....

Cytat:
Napisane przez kasiax. Pokaż wiadomość
Ja już chyba nigdy się nie umówię z kimś poznanym przez internet.. Rozmowa przez gg, a rozmowa w 'realu' to jednak dwie totalnie różne rzeczy.. Napisał do mnie ponad miesiąc temu chłopak, no i naprawdę miło się rozmawiało.. Rozmawialiśmy codziennie nawet po 5-6 godzin, tematy do rozmów się nie kończyły, wkońcu wymieniliśmy się fotkami, no i jakoś doszło do spotkania iiiiii KLAPA totalna, szczerze mówiąc, to dawno się tak nie wynudziłam, co prawda chłopak miły, sympatyczny i inteligentny, ale.. nie wiem, czy to przez stres, czy po prostu się sobie nie spodobaliśmy.. no i jednak chyba pozostaniemy przy rozmowach na gg, jeżeli wogóle się jeszcze odezwie;P bo mam takie dziwne wrażenie, że mnie unika i 'chowa' się przede mną.
To był w sumie trzeci chłopak poznany w internecie, z którym postanowiłam się umówić, ale to spotkanie wypadło zdecydowanie najgorzej niestety;P
OJOJo nie fajnie....duze rozczarowanie przezyłaś.....

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
ech..glupek ze mnie

znow zaczynam psuc...
mowie panu nr 2 o panu nr 1 ;/

postanowilam jechac do stolicy i spojrzec mu prosto w oczy i sluchac..
OJOJO A co cie dzieje??? Opowiada My tu z Kasia jestesmy ciekaweehehe
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora