[Bijons]

Witam Was! Przejdę od razu do rzeczy
Mam problem z włosami, na co już wskazuje tytuł założonego przeze mnie wątku. Moje włosy mają kolor naturalny blond, sięgają trochę za łopatki. Zapuszczam je już od pewnego czasu, ale nie ma żadnego efektu.. One jak tylko mi urosną, to się łamią, rozdwajają.. Poza tym te spod spodu są szorstkie i suche. Bardzo nieładnie wyglądają..
I do czego zmierzam - otóż zapuszczam włosy jakieś 10 cm jeszcze (to moje marzenie) i nie chcę ścinać tych końcówek, bo się nieźle z nimi namęczyłam, żeby w ogóle osiągnęły taką długość jaką mam obecnie. Nie używam suszarki ani prostownicy (kiedyś, jakieś 2-3 miesiące temu) co jakiś czas prostowałam. Oczywiście nie codziennie. Jednak końcówki, które wtedy mi się zniszczyły, ścięłam. Teraz cały czas są w złym stanie. Używam szamponu wygładzającego, odżywki wzmacniającej i wygładzającej, balsamu do blond włosów i serum do suchych końcówek.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy wiecie co może mi pomóc? Może jakieś preparaty, tabletki, cokolwiek?
Z góry dziękuje za okazaną pomoooc