Dziewczyny jesteście szalone z tymi zakupami

Mi leci 10 tydz. i do głowy mi nawet nie przyszło, żeby cokolwiek kupować. Owszem oglądam czasem (szczególnie dziś mnie zainspirowałyście), ale bardziej po to, żeby wiedzieć co i jak.
Myślę, że jeszcze jakiś czas nie będę kupować...ale należy wziąć poprawkę na to, że: po pierwsze jestem po przejściach, a po drugie będę miała trochę rzeczy po siostrzeńcu.
Z drugiej strony tych rzeczy dla dzieci jest tyle i takie są cudne, że faktycznie trudno się powstrzymać, ale planuję powstrzymać się chociaż do rozpoczęcia II trymestru
Uważam jednak, że kupowanie na tym etapie buteleczek i tym podobnych akcesoriów to lekka przesada

Ale to moje zdanie, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam.
Witam nowe Mamusie i gratuluję
