Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - AKWARIUM - część II - WĄTEK ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-02, 05:00   #2178
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: AKWARIUM - początki !! II

Hm, pojawiły się jakieś krasnorosty, co mnie chyba nawet cieszy wywaliłam dwa liście na których się pokazały, i uwaga, zainstalowałam korzeń który w końcu udało mi się znaleźć, odmoczyć i odszorować. Zobaczymy, czy będzie barwił.


Zrobiła mi się natomiast plaga ślimaków. Co one żrą, jak ja tam pokarm wrzuciłam podczas ostatnich trzech tygodni RAZ? najlepsze jest to, że to nie są świderki. To są malutkie zatoczki - kilka sztuk, i masa takich małych, dziwnych..nie wiem w ogóle co to jest. Świderki to nie są, bo mają takie bardziej pękate muszle, chociaż ostro zakończone. Ciało w kształcie wydłużonej kropelki (a świderki są bardziej okrągłe). Cieniutkie, przezroczyste skorupki. Co to może być? Masa się tego zrobiła! Mam na szczęście podgadaną dziewczynę, która chętnie przyjmie na pokarm dla żółwi. Więc jak trochę podrosną, to sruu.

Ale serio jestem zafascynowana. Ampularie to to nie są, poza tym te wielkie, różowe jaja trudno by było ominąć Nie macie jakiegoś pomysłu?

I zastanawiam się znów nad obsadą. Przypominam - koło 90-95 litrów, na pewno będzie stadko (ok. 10 albo 15 sztuk) danio. Do tego ok. 8 kirysków panda. Zastanawiałam się też nad otoskami, co o tym myślicie? Nie będą sobie przeszkadzać z kiryskami? "klimat" zbiornika im będzie odpowiadał? Na pewno będą krewetki (już się biorę za obsadzanie korzenia mchem ) red cherry.

I teraz doradźcie mi - chciałabym coś, co będzie pływać w środkowych częściach zbiornika. Jakąś parę ryb, które będą trzymały danio w ryzach, tj. sprawią, że danio będą pływać gromadką, no i nie będą ich podgryzać. I żeby im warunki akwa pasowały.

Da się to pogodzić, czy wyskakuję z dopupnym pomysłem, i powinnam się schować?


Edit: O rany, ale się naszukałam takiej ryby pielęgniczki bardzo mi "pasowały", ale wątpię, żeby im pasowała temperatura wody co myślicie o parce wielkopłetwa wspaniałego? Labirynt, a ja pokrywę mam, więc się nie przeziębi. Tolerancję na warunki ma niesamowitą, zwłaszcza na temperatury (15-30 stopni, huh). Nie powinien się podgryzać z danio, ani danio jego. Wymagania co do litrażu - od 50l w górę. Co wy na to?

Edit2: trafiłam przypadkowo na zdjęcia błotniarki stawowej. Wygląda jak to moje cholerstwo > Zła jestem! Może facetowi na allegro komentarz z pozytywnego na neutralny zmienię, kupowałam od niego rośliny, a nie rośliny z plagą ślimaków! Wrrr.

Edytowane przez cholernarejestracja
Czas edycji: 2009-10-02 o 05:54
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując