Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Michaelowa Nibylandia IX - MJ Forever
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-02, 08:57   #390
anka1709
Zakorzenienie
 
Avatar anka1709
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
Dot.: Michaelowa Nibylandia IX - MJ Forever

Dzień dobry.

Jeju, dopiero 10-ta dochodzi a u mnie już pół dnia minęło.
Podobno "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje"... sprawdzę wieczorem swój stan konta.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Z raportu koronera (w krajach anglosaskich urzędnik sądowy wyjaśniający przyczyny nienaturalnych zgonów) wynika, że Michael Jackson, zmarły z powodu przedawkowania leków, nie był schorowanym szkieletem, jak przedstawiają go tabloidy, ale całkiem zdrowym 50-latkiem - informuje w czwartek agencja AP.

W raporcie napisano, że jego ramiona były pokryte nakłuciami, miał pooperacyjne blizny na karku i twarzy, a usta i brwi były pokryte tatuażem. Jednak poza tym ważył 62 kilogramy przy wzroście 175 cm, co mieści się w granicach normy. Jego serce było silne, a nerki i inne organy były w dobrym stanie.

Piosenkarz miał artretyzm w dolnej części kręgosłupa i niektórych palcach oraz łagodne zatory w tętnicach w nodze. W najgorszym stanie były jego płuca. Cierpiał na ich przewlekłe zapalenie i miały one zmniejszoną pojemność, co mogło powodować zadyszkę.

Jednak raport stwierdza, że żaden z tych problemów zdrowotnych nie zagrażał jego życiu, oraz że śmierć króla popu spowodowały silne środki znieczulające, które przed snem podał mu osobisty lekarz.

Jackson zmarł 25 czerwca w swojej rezydencji w Los Angeles. Cierpiącemu na bezsenność piosenkarzowi lekarz podał wówczas środek znieczulający propofol i dwa leki nasenne. Propofol, zazwyczaj używany w operacjach, powoduje trudności z oddychaniem i po jego podaniu pacjent wymaga stałego nadzoru.

Kiedy lekarz Jacksona zorientował się, że nie odpowiada on na bodźce rozpoczął gorączkowe próby reanimacji, jednak król popu zmarł dwie godziny później nie odzyskawszy przytomności.


http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=8182

http://new.music.yahoo.com/michael-j...lthy--61992123
__________________
"You gave me strength
When I wasn't strong
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see
Love was always here waiting for me"


Edytowane przez anka1709
Czas edycji: 2009-10-02 o 08:59
anka1709 jest offline Zgłoś do moderatora