2009-10-02, 12:50
|
#1941
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
w sumie to nie wiem czy ma odwagę, bo już coś rano przebąkiwał, że na noce to on będzie zjeżdżał do domu i bla bla bla... no bez sensu 
wiadomo, że i tak nie wypije nawet łyczka, żeby być w razie co mobilnym, do daty porodu jeszcze tydzień, ja się świetnie czuję , niech sobie jedzie byle wrócił do mnie, mój kochany.... hihi
nawet nie strasz, że tej mojej uparciuszce akurat w ten weekend się zechce wyjśc hahaha to by było...
osz ty......... no i nie będziesz miała niespodziewanki...i po co zaglądałaś??? niedobra dziewczynka!
|
|
|