2009-10-05, 17:29
|
#4283
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Dziewczyny stopy masuje, cellulitu troche mniej a wlosy dalej leca. Jedyne pocieszenie, ze troche mniej, ale jak wlosow nie umyje przez 3 dni to masakra, leca jak cholera, choc wlosy nie sa wcale tlluste, tylko przy samej skorze. Myc musze co drugi dzien.
Na androgeny nie ma sil i zaczyna mi to juz 'wisiec'
We wtorek widzialam kolejna mala dziewczynke, tez miala wyrazne przeswity na czole, czyzby ona tez miala klopoty z androgenami? bo na to wyglada.
Za tydzien ide do dermatologa, jestem ciekawa co powie, ale chyba wiem co.
Na razie czekam na szampon IHT9 i wiecie co , mnie to oczekiwanie na lysine wykancza, Bede do konca zycia drzec o wlosy, odmawiac sobie slodkosci ( bez przesady jem, ale zawsze), zero ladnego wygladu czyli siwe wlosy, bo farba zaszkodzi a na koniec bede miec 3 wlosy na krzyz i zje......ne zycie. To mysle, ze peruke sobie kupie na swieta a chustke na co dzien i wole zyc pelna piersia. Mam taki humor, ze nie ma szans podejsc Zadnych sterydow i antykow nie bede brac, nie chce sobie wiekszych kloptow narobic.
Teraz jade na wakacje, odwiedze dermatologa, jak znajde rzepke to ja bede wcierac i masuje nadal stopy. Przynamniej cellulitu nie bede miec Moja mama ma 60 lat i zadnych jego oznak, szczesciara Jaka miksture pila z chilli i oleju lnianego i cellulitu naprawde nie ma, sama sprawdzalam, bo nie moglam uwierzyc.
Mam juz to wszystko w tyle, rozlgadam sie za jakas ladna chustka, choc wlosy jeszcze mam na glowie, ale pelno juz ich wszedzie i tak od 2 lat.
Pozdrawiam buziaki
|
|
|