Dot.: Kompletujemy biblioteczkę dla mamy i dziecka :)
My też mieliśmy najróżniejsze książeczki: materiałowe, do kąpieli i mnóstwo zwykłych (bajki z mojego dzieciństwa, jak i współczesne np. seria ABC uczę się) . Książeczek synek nie niszczył, bo mu na to nie pozwalaliśmy, za to gazety mógł rwać do woli.
Co do książek dla rodziców, to miałam pierwszy rok życia dziecka a następnie 2 i 3 rok życia dziecka.
|