Dot.: Zachowanie ludzi - świadome czy nie. Czyli jak nie dać się wrobić.
mój znajomy stosuje taka "taktykę":
ON: czy mogłabyś zrobić mi <przykładowo> pranie
ONA: Nie teraz nie dam rady zrób sam
ON:kurde nie mam czasu musze to i tamto a potrzebuję czystego prania
ONA:trudno , zpomogę ci ale poźniej
ON" dobra nie to nie, pie... sam se poradze widze ze na nikogo nie można liczyć
ONA:No powiedziałam, że zrobię ale poźniej teraz nie mogę
ON: sam se zrobię, powiedziałem nie potrzebuję ciebie/twojej pomocy
ONA: dobra dobra już idę
ON: nie
ONA idzie i robi...
Nie wiem jak taka taktyka się nazywa, wiem tylko, że jest niestety skuteczna i baardzo świaadoooma
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
|