|
Co bierzecie do jedzenia do pracy?
Bo ja juz za bardzo nie mam pomysłow.. Jogurt odpada- nie najem się tym.
Chleb- zawsze biore albo z serem zóltym albo wędliną. Juz mam tego powyzej uszu szczerze mówiac. Ale to dwie rzeczy po których oddech pozostaje swierzy Bo np. sardynki, czy jakis paprykarz czy pasztet to juz tak nie bardzo..
A wy z czym robicie chleb do pracy? Amoze co innego jecie w pracy? Z chęcia posłucham, bo moze odgapie
|