2009-10-09, 21:22
|
#2158
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Napisane przez ania p
Kup sobie nawilżacz do domku  potem sie dla malucha przyda , jaj mam i przy katarku itp . rewelka 
|
Na razie nie mam takiej możliwości. Gin 100zł, USG genetyczne 200zł, badania, prywatnie dentysta, kardiolog, sratata... za dużo tego.
Miałam kupić już dawno, ale jakoś tak wyszło, że nie nabyłam, a teraz ciężko.
---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------
Cytat:
Napisane przez anciaahk
Oj Kropko, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, nawet tych mdłości... Trzymaj się dzielnie, dobrze, że przeziębienie mija. Ja mam ataki kaszlu właśnie w domu i to głównie w nocy, coś okropnego. Pocieszyłaś mnie, że to nie wpływa na choć jeden był "stracony".
A dzisiaj ataku dostałam na wykładzie, aż mi łzy ciekły, bo starałam się za wszelką cenę kaszel powstrzymać  , obsmarkałam się i tyle tego.
Najciekawiej zadziwił mnie lekarz, bo dał mi przepis na syrop z cebuli  , zaskoczył mnie tym maksymalnie. Nie wiedziałam, że uznają takie rzeczy.
|
Ja Ci ich życzę serdecznie. Jeszcze się doczekasz i uszami Ci wyjdą.
Ja dziś też miałam atak... Dobrze że w pracy powiedziałam, bo byłoby nieciekawie. Pojechałam z wypłatą na budowę, weszłam do wymiennikowni a chłopcy coś spawali, był taki klimat w pomieszczeniu, że w drzwiach mnie od tych gazów i smrodu cofnęło, w gardle kulka i od razu atak kaszlu i cofka... Szefowa mnie zabrała od razu i kazała chłopakom szukać pomieszczenia na wypłatę... Szok. Kaszlałam przez pół godz. jeszcze...
Uznają, bo to działa wykrztuśnie. Medycyna to wie. I poleca. Tak jak czosnek, miód, inhalacje z wody z solą, żurawinę itd.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|
|
|