Co tam u Was dziewuszki??? Ja ranny ptaszek spać nie mogę

I to wcale nie przez Ninulę, bo ona śpi w najlepsze, z resztą nie ma co się dziwić, bo usnęła dopiero przed 23:00

A ostatnio moje szczęście daje pospać mamusi i budzi się najwcześniej w okolicach 7-8 rano, zjada butlę, pogada, pośmieje się i po godzinie śpidalej do ok. 11:30

Ale muszę się wam przyznać, ze jak ona tak pośpi już pół godziny, a ja nie śpię to zaczynam za nią tęsknić...
Od dzisiaj zmieniamy Ninulci mleczko z Nan 1 na Bebiko 1. Rano dostanie pierwszą próbną porcję i tak kilka dni. Potem będzie więcej porcji, aż zostanie przy samym Bebiko. Robimy tak, bo może po Bebiko Ninula przestanie ulewać. Co prawda uewa już mało ale... Poza tym Bebiko jest dużo tańsze

A prawdą jest to, że jak dziecko przechodzi po mału na stałe posiłki, to mniej ulewa, bo tak jest właśnie z naszą córeczką. Słoiczków wcale nie "oddaje", tylko mleczko i czasem herbatki.
Właśnie łobuziara moja uśmiecha się przez sen i rusza śmiesznie główką jakby z kimś się droczyła i chciała mówić "nie, nie, nie... "