[lilavati007]

Napisane przez Soleilka

prawie 19 lat

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Musze sie Wam wyzalic. W lutym zalozylam razem z kolezanka umowe w avonie, ktora byla na jej nazwisko. Zrobilysmy zamowienie, moje na 150 zl, a jej na 50 bodajze. 1.03.09 zanioslam jej do domu pieniazki, jednakze dziewczyny nie bylo w domu, dlatego zostawilam je jej mamie. Zostawilam 130 zł, chociaż powinnam 120, ale nie chciałam zostać uznana za osobę, która leci na kasę. A dzisiaj dziewczyna mi pisze, ze zadnych pieniedzy ode mnie nie widziala i, ze jej nie poinformowalam o tym, ze dalam pieniadze jej mamie. Mam wiadomosc w archiwum nk, w ktorej napisalam, ze pieniadze zostawilam jej mamie. I teraz jest sprawa w sadzie a ja mam przewalone w Avonie, chociaz nic nie zrobilam Nie wiem co robic... A mam swiadkow na to, ze pieniadze zostawilam u jej mamy... A dziewczyna do mnie, ze nie powinnam osobom 3 dawac. No ale to jej mama ! co innego gdybym zostawila ojczymowi/ bratu/ chlopakowi... Nie wiem juz kompletnie co robic... W poniedzialek mam sie stawic w Avonie...

Ludzie potrafią być okrutni.
Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży.