2009-10-11, 12:38
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 13
|
help?
Hej żabki... jestem załamana! Wszyscy w rodzinie ciągle wytykaja mi ze jestem najgrubsza ze wszytskich. ,,Nie jedz tyle, popatrz na siebie''.. to strasznie przykre slyszec cos takiego od najblizszych :/ Mam juz stalego faceta od 4 lat, ale na poczatku naszej znajomosci bylam szczupla a teraz! przy 160cm waze ok 70 kg i rozumiem go , bo wiazal sie z kims innym te 4 lata te mu a teraz jestem inna osoba (jesli chodzi o wyglad). Chcialam pojsc do dietetyka ale w mo
im miescie jest tylko pani doktor ktora sama wazy ok 100 kg i jest bardzo nie zadbana.... a diety co stosowalam to zaraz bylo jojo... nie mam motywacji, choc w tym roku mam studniowke.. ale to wsyztsko jakos mnie nie motywuje, chce to zrobic dla siebie ale nie mam juz sily, wsyzscy mnie w kolo dołuja, wiem, pewnie uzalam sie nad soba zamiast zrobic cos pozytecznego, ale chodzilam na aerobik, basen to nic nie dalo, pozniej na kolacje jadlam wiecej.... co robic???????
|
|
|