2009-10-12, 10:25
|
#71
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: maz wyprowadzil sie...jak przetrwać....
Panikuje - jest zwyklym tchorzem - a Twoj spokoj moze byc dla niego nie do zniesienia - i tego Ci radze - spokoju i opanowania we wszystkich kontaktach z nim.
Kilka spraw, ktorych nie ma co komentowac -
-trzymaj wszystkie smsy od niego
-powiedz, ze nie masz zamiaru rozmawiac na temat jego kochanki ani tym bardziej wysluchiwac czegokolwiek na jej temat - i naucz go, ze jesli bedzie zaczynal tylko jej temat - wychodz, odkladaj sluchawke - spokojnie mowiac np. - ten temat nie dotyczy dzieci
- wnies sprawe z orzeczeniem o winie
-zbieraj rachunki - za wszytko - jedzdenie, ksiazki dla dzieci i wszystko, co z nimi zwiazane - to wbrew pozorom jest swietny material dowodowy na to - ile wydajesz...bo jesli zaproponowalby smieszna kwote to w obliczu Twoich rachunkow zrobi z siebie idiote...
-powiedz mu tylko raz - ze dzieci w tygodniu maja szkole i obowiazki i nie ma mowy o wytracaniu ich z tego rytmu
- w sadzie mozesz powiedziec o obawach zawiazanych z psychika dzieci - jesli tak szybko wejda do domu, ktory ich ojciec dzieli z inna kobieta... i dzieckiem....
nie mam pojecia ile moze kosztowac sprawa rozwodowa... jesli nie stac Cie na to - skonsultuj sie chociaz z prawnikiem - w wielu miastach przy urzedach - mozna skorzystac z bezplatnej poady prawnej.
|
|
|