[konfitura]

Napisane przez Pomadka

Tego kremu z Avon'u to nie miałam. Eris mnie trochę kusi, ostatnio się odrobinę przekonałam do tej firmy. Potrzebuję dobrego nawliżenia, abym w końcu przestała walczyć ze ściągnięciem, z suchymi skórkami na czole... CO jakiś czas się pojawiają. JUż nie wiem czy kremy dają ciała, czy żel do mycia, czy zimne powietrze i ogrzewanie, czy moj organizm się wykańcza?
Moja cera mnie już tak wkurza. Mam jej dość momentami, ale nie narzekam AŻ tak bardzo, bo wiem, że są na prawdę problemowe cery. Ja nie mam jeszcze tak źle, ale psioczyć muszę.

Na przesuszenia i skórki polecam moje ostatnie odkrycie - emulsję extra tłustą Ava-Mustela. Nie ma się co bać, nazwa jednak zwodnicza - w moim odczuciu, dobry skład. Właśnie wysmarowałam recenzję na KWC.

Poza tym Hydranorme - bardzo dobry

Do tego delikatny żel oczyszczający Apotheker Scheller z algami i minerałami oraz woda termalna LRP. Myślę, że odnalazłam swój niezbędnik antyprzesuszeniowy.

Napisane przez Pomadka

Zakupy musze okroić. Tłumacząc sobie tym, że jeszcze będzie nieraz okazja i promocja bla bla bla.

Kurcze trochę przy offtopowałam.

Też mam taki sposób - "przecież to nie ostatnia promocja, na pewno będą jeszcze inne, nawet lepsze"
Nie da się podważyć mądrości tych słów. W końcu promocje są po to by się na nie kusić, więc wciąż są w użyciu