|
Dot.: Tusz Maybelline Nowy;)
To ja się też wypowiem. Kupiłam i używałam przez miesiąc. Grzebyk jakoś poskromiłam, nawet mi dobrze szło. Jednego nie mogłam wybaczyć: zaczęły mi wypadać rzęsy. Nie obwiniałam tuszu, bo w tym samym czasie zmieniłam płyn do demakijażu oczu.Miał być bardzo łagodny i nie podrażniać. Fakt nie podrażniał, tusz zresztą też nie, ale rzęsy wypadały dość mocno. Zdziwiłam się, bo biorę witaminki, więc albo tusz albo płyn. Płyn zostawiłam tusz kupiłam inny i rzęsy przestały wypadać.
Moim zdaniem to dyskwalifikuje ten tusz.
|