My po niedlugim spacerku, chyba z 40 minutek ale ubierania i rozbierania tyle ze chyba dluzej mi to zajelo niz sam spacer, jeszcze Filip sie zaczal zloscic jak mu kombinezon ubieralam bo goraco mu juz bylo wiec kurtke i spiwor dopinalam juz na dworze bo biedak by sie zagrzal
Na dworku mial smoka i szaliczek na polowie buzi wiec oddychal przez nosek

hihi ale
nie wiem czy go nie za cieplko ubralam, bo mial body na dlugi, bluzeczke cienka na dlugi, welurkowy dresik i kombinezon i lezal do tego w tym polarowym spiworze..
Ale mrozno jest, kurcze ja tak rzadko teraz wychodze ze odzwyczailam sie...

No ale ciesze sie bo przewietrzylam mozg i jestem jakas bardziej rzeska
gosik hihi no wlasnie u mnie taki bazarek jest fajny i tam maja kilka sklepow z dzieciecymi rzeczami, nie zawsze wcale wychodza taniej, ale niektore rzeczy rzeczywiscie nie sa takie drogie
iwciag ja tez jakas taka rozgarnieta jestem, zapominam ciagle czegos i chodze jak cma

jesli masz kaszke z malinami z nestle to Ci moge powiedziec ze bardzo smaczna, jadlam

pokazuj bielizne a najlepiej Ty sie w niej pokaz

czekam

oj to widze ze u Ciebie dzis bedzie bardzo goraco hehe ciesze sie ze zarazam seksikiem
co do mleczka, to Twoj sporo zjada, a dran malutki sie budzi, ciekawe czemu?
komplecik sliczny
Mell juz zapowiedzialam tztowi ze nie dam mu teraz spokoju jak chata wolna, tylko ze wczoraj tak poszalelismy ze dzis nie moglam sie obudzic do Filipa hihi
anulka dobre i tyle ze w nocy chociaz
Małgos a Ty nie pokazuj mi takich zdjec swojego malego szkraba bo sie znow zakochuje w takich bobasach i mi sie zachce i zmajstrujemy nastepnego

A wyobraznie masz bujna
