Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - bluszcz...
Wątek: bluszcz...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-15, 23:15   #2
lalalola
Raczkowanie
 
Avatar lalalola
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 171
Dot.: bluszcz...

Cześć ja też byłam i trochę jestem bluszczem, już nie takim, ale jednak. I wiesz co sprawiło, że przystopowałam? Z jednej strony widziałam, że Tż trochę chce ograniczać czas spędzany ze mną, a z drugiej styl życia, praca, szkoła się do tego przyczyniły; [było mi strasznie trudno, myślałam, że już nie kocha, nie zależy mu i takie tam] i czasami nachodzą mnie takie myśli, wtedy cierpię, martwię się, ze nie ma już takiej więzi jak kiedyś, gdy widywaliśmy się bardzo często. Może się męczył, a może po prostu chciał czasem coś porobić sam. Cierpiałam, płakałam, rozmawiałam, on trochę bagatelizował. Pewnie uważał, że przesadzam. Może trochę tak. Pomyślałam: o nie. Nie będę się płaszczyć. I po pewnym czasie zaczęłam podchodzić do tego spokojnie. Nie pisze 3 godziny? Ojej, to nie tragedia. Niech odsapnie ode mnie. Nie zobaczymy się dziś? Kiedyś to było dla mnie nie do pomyślenia, a teraz... da się przeżyć. Tylko trzeba mieć zajęcie, a nie głowę wiecznie zaprzątniętą Nim, bo będziesz smutna, rozżalona, rozczarowana i nieszczęśliwa. I nie do końca mi odpowiada taki układ, ze teraz rzadko się widzimy [praca, szkoła], ale cóż zrobić. I jak ja przestałam naciskać, to widzę, że on trochę zaczął się starać, to tez jest jakieś wyjście.
Tego nie da się wytłumaczyć, nie da się poradzić i zrobić wedle tej rady. Trzeba to w sobie przepracować, przeżyć, na własnej skórze się przekonać, ze tak nie można życ. Będzie Ci lżej.

Szkoda ze to wszystko kosztem więzi emocjonalnej, którą buduje się będąc ze sobą, ja spędzałabym z tż całe godziny i dnie. Ale cóż, takie życie.
Skutkiem tego jest, że juz nie jestem taka "emocjonalna", trochę się zamknęłam i odsunęłam emocjonalnie od tż [nadal kocham, ale to już nie to samo, co życie ze sobą na co dzień...]
Więc tak, rady żadnej nie podam. po prostu sama musisz widziec, dostrzec, jak to wpływa na Wasz związek.
pozdrawiam
lalalola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując