Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lumpeksy, ciuchlandy- nasze łowy i zdobycze cz. VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-15, 23:49   #4277
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Lumpeksy, ciuchlandy- nasze łowy i zdobycze cz. VIII

dziewczyny, a kupujecie na takich dużych ciuchach, gdzie wszystko ładnie pieknie, rzędy wieszaków, czy w takich mniejszych, gdzie nie zawsze ładnie pachnie ?
tzn. jak Wam się rozkładają statystki, gdzie macie lepsze łowy?

ja przez ostatnie 2 tyg pierwszy raz po kilku latach odwiedzilam 2 ciucharnie, ale takie duże wlasnie, i się tak obłowiłam, że łał. a wszystko się zaczęło od tego, że wylądowałam raz w srodku miasta, bez żadnych dokumentów, portfela, i tak się wkurzyłam, że aż sobie poszłam obejrzeć, co jest.
No i wzbogaciłam się w genialne dżinsy (świetny kolor i krój, biodrówy, chyba rurki ), czarne z lekka rozszerzane u dołu sztruksy (uwielbiam takie lekkie od kolana dzwony ), czarną taką trochę hipisowską bluzkę, czarno-miedzianą również taką bardziej romantyczną , 2 sweterki (takie bardziej długie narzutki ) i 3 bluzki, koszule. Wszystko nowe (no, 1 sweterek to raczej niekoniecznie, że tak powiem , ale luz, w pkp stanie), dobrej jakości, normalnie taka byłam zadowolona jak nie wiem, bo wszystko w przedziale 8-26 zł (najwięcej to za te dżinsiki ). Torebki też mieli fajne (nie jakieś rupcie ), ale nic mi się nie spodobało. Muszę sie tam jeszcze wybrać na dokladniejsze dłuzsze przejrzenie, swetry mnie głównie by teraz ciekawiły i poncha (no ale nie tylko ), bo to tak w sumie na szybko. Za to dziś wlaśnie przyszly do mnie wylicytowane 2 torebki na all, też z jakiegoś demobilu czy outletów, i też za fajne niewysokie ceny. Także, zadowolonam bardzo. Także tym, że tak mi się fajnie udało zapolować. Za to wczoraj odwiedziłam taki mały ciucholand, i nie bardzo, nic w nim ciekawego nie wyhaczyłam.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2009-10-15 o 23:51
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora