2009-10-17, 11:38
|
#241
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Licealistki ;>
Cytat:
Napisane przez tysiaaa
Kochana.. wszystko ma swoje wady i zalety  to, że ktoś dostaje więcej, ktoś mniej, ktoś wcale.. nie ma najmniejszego sensu  żyjmy tym, co mamy i tyle.  co to chrzestnych to mam podobnie.  z chrzestną taki 'kontakt', bo 'kontakt', żeby był, a chrzestny.. widzę go raz w roku.. uwaga - w święto zmarłych ;o xdd
główka ku górze ;**
|
No tak. Niby racja. Brat ma gorzej. Jego chrzestna mieszka we Francji i wykłada na uczelni (jakaś znana, ale już zapomniałam ). W życiu jej na oczy nie widział 
No ale czy nie fajniej by było mieć chrzestnych, którzy pamiętają i choćby zadzwonią z życzeniami?
Odkąd chrzestny się ożenił, już prawie do nas nie przyjeżdża na święta. Bo Dorotka to, Dorotka tamto... Mam już dość tej zakichanej Dorotki! wujka, którego byłam oczkiem w głowie mi zabrała
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤
❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤
❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤
❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤
|
|
|