2009-10-17, 17:22
|
#6
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
|
Dot.: schudnąć. łatwo powiedzieć.
Ja mam 165 cm i ok 68 kg.. Wreszcie zrozumiałam, że pora się wziąc za siebie. Bo już coraz gorzej czuję się w swoim ciele..
Kakunga brak Ci motywacji? Hmm.. Może spróbuj wypisać plusy i minusy przejścia na dietę. Mi zawsze pomaga. Więcej plusów zdecydowanie
Co do tematu, prawda, łatwo powiedzieć " Schudnę!". Ja już też przechodziłam to kilka razy i niestety zawsze kończyło się na tym, że moja waga rosła.. Tym razem oznajmiłam całej rodzinie, że przechodzę na dietę. Teraz naprawdę głupio mi jeść przed nimi słodycze, których po prostu nie mogę ruszyć i już. Nawet jeśli mnie namawiają, nie dam się złamać. Zawsze łatwiej też zamiast powtarzać w kółko "Schudnę!", można mówić "Zacznę o siebie dbać", " Ograniczę słodycze" czy coś w tym stylu. U mnie także skutkowało wypisanie sobie takich hasełek w widocznym miejscu i gdy naszła mnie ochota na coś niedozwolonego, po prostu te hasełka mobilizowały mnie, żeby się nie złamać. Przyznam, ze rok temu calkiem nieźle mi szło z dietą, ale potem przez pewne wydarzenia, całą dietę diabli wzięli i niestety, trochę mi się przybrało na wadze. Teraz zaczynam od nowa, bogatsza o doświadczenia i z nowymi siłami. Już nic nie jest w stanie stanąc mi na drodze do szczupłej sylwetki !
Pozdrawiam
|
|
|