[olcia7]

Napisane przez Selene

mam bardzo podobne "konwaliowe" odczucia,nawet podobne wizje -porcelana,zimna lazienka i jakies wrazenie prehistoriiTakze uwielbiam naturalne konwalie,natomiast w perfumach unikam, gdyz sama dla siebie nieciekawie pachnialam,konwalia rozwijala sie na mnie mocno nieladnie i zrezygnowalam na stale chyba po kenzo parfum d'ete...

Ha! To ciekawe, że tak samo to odbieramy! Dodam, że testowałam wodę toaletową kiedyś dostępną w YR - konwaliową właśnie i wodę Nature również z YR (która zawiera konwalię) Myślałam, że mi się spodoba- nic bardziej złudnego. Nie mogę zdzierżyć tej zimnej babcinej toaletki...