|
Dot.: Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
Mam pytanie...czy tylko ja jestem tak nienormalna, że uwielbiam wyciskać pryszcze? Mam pech bo raczej mało ich i żadko mam ale jak tylko się pojawi jakiś to cisne. Najgorsze jest to, że męcze mojego męża i jemu wyciskam np. na plecach choć też niema. Straszne wiem ale czerpie z tego jakąś dziwną przyjemność i jak już skończe wyglądam strasznie...naszczęście przez chwile. Mój mąż mnie goni i mówi ,, nie bo mi znowu dziadów narobisz"
|