|
Dot.: Zabawił się w dom i ucieka??
właśnie rozmawialiśmy, zaproponowałam mu jakiś kompromis, żeby każde było szczęśliwe tzn. żebyśmy np. w piątki jeździli na cały weekend do domu... Powiedzial, że będzie obstawiał przy swoim, że sie nie zgadza na takie rozwiązanie, ale nasze szczęscie jest dla niego ważne, ale nie w mieście... Boże....
|