|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opu¶ciły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
pakusiu wlasnie martwi mnie to ze czesto tzci sa podobni do swoich ojcow... np u mojego tzta w domu wlasnie byla dziwna sytuacja bo tesc mial swoj pokoj a tz z bratem byli w jednym i uwazam to za dziwna sytuacje, bo ja bym dazyla do tego jesli jest mozliwosc zeby dzieci mialy swoj pokoj kazde. A on dla swojej wygodny gniezdzil tzta z bratem wjednym. I kiedys przy jakiejs rozmowie moj tz mowi ze Filip bedzie z bratem tez w jednym pokoju mieszkal ( a on jest przekonany i chce zeby byl drugi chlopczyk-ja nie, chce dziewczynke). I mowie do niego, ze jest niepowazny, zero intymnosci, jesli bedziemy mieli dalej m4 to kazde dziecko bedzie mialo swoj pokoj. Poza tym moj tz ma brata i uwaza ze tak jest najlepiej, on dalej ze swoim ma nieodcieta pepowine co tez nie jest dobre i tez byly klotnie o to...ale to juz inna sprawa.
A Twoj tesc to tez niezle ziolko...
__________________
FILIPEK
|