[anka1709]

Napisane przez kamuha

Ja się witam i zmykam

Ankaaaaa nareszcie jesteś
Hmmm przybyło trochę nowych twarzy, Historjon czeka na operację, która będzie w poniedziałek, Pisarak dalej batoży z opowiadaniem no i powstał pomysł kalendarza
Poza tym... Olek, Olek, Olek....
No i czekamy z niercierpliwością na TII

O, dzięki wieelkie za kompendium.

Za Historjon trzymam mocno kciuki, pewnie się tam Moniś ostro denerwuje, to czekanie jest najgorsze. Ale będzie dobrze, musi.

Co do TII, to też już przebieram nóżkami. Jeszcze tylko 4 dni...
Pomysł kalendarza, powiadasz? Świetny pomysł. No i przypuszczalnie mało która z nas ma już kupiony kalendarz na rok 2010, więc...

Napisane przez Pisarka

Sama bym tego lepiej nie skróciła

A tak w ogóle, to witam

I ja witam i o zdrówko pytam.

Napisane przez ilios

Anka, nie zamarzasz tu powakacyjnie?

I helol wzystkim
Chciałam pospac sobie na maksa.. Ale moja urocza sasiadka, lat 9 postanowiła pocejczyc grę na skrzypcach i mi tak rzepoli

No ale w sumie to nie marudze, bo se pomyślałam, ze jak Joe kupił synom cały zestaw instrumentów i non stop mieli próby to pewnie też sąsiedzi szału dostawali

Oj, chyba już przywykłam, bo zawsze wybieramy się na ciepłe wakacje, gdy u nas już zimno. Trochę brakuje mi świecącego słonka za oknem, ale faktem jest, że jak wczoraj wciągnęłam pierwszy haust polskiego, rześkiego powietrza, to aż mi się ciepło na sercu zrobiło.